5 tradycyjnych dań kuchni francuskiej

Francuzi są czasami znani jako zjadacze żab, ale będziesz musiał udać się do wielu restauracji, aby spróbować żabich udek. Miejscowi rzadko je jedzą. Szczerze mówiąc, nie ma jednej kuchni francuskiej. Każdy region ma swoją własną specyfikę. Oto 5 najlepszych francuskich dań z klasycznymi dodatkami do wina.

Salade niçoise

Salade niçoise
Zdjęcie epicurious.com
Słynny przepis, jak sama nazwa wskazuje, pochodzi z Nicei. Trudno w to teraz uwierzyć, ale kiedyś był to raczej biedny region, więc codzienna lokalna sałatka zawierała tylko pomidory z cebulą i anchois ubrane w oliwę z oliwek.
Swoją współczesną recepturę, znaną na całym świecie, Nicoise zawdzięcza Auguste’owi Escoffierowi, patriarsze francuskiej gastronomii. To właśnie on odważył się dodać do tradycyjnej sałatki ziemniaki i fasolkę szparagową. Jednak we Francji nadal istnieją puryści, którzy uważają, że prawdziwa nicoise nie powinna zawierać żadnych gotowanych składników innych niż jajka. Tak czy inaczej, w większości restauracji znajdziemy następującą kompozycję: ziemniaki, fasolka szparagowa, gotowane jajka, tuńczyk z puszki lub świeży, lekko podsmażony, anchois, cebula i lokalne oliwki.
Do sałatki prowansalskiej warto podać lokalne wino. Świeże i owocowe, ale niezbyt lekkie Belouve Rosé z Domaines Bunan będzie idealne.

Ślimaki po burgundzku

Escargots de Bourgogne
Zdjęcie ciafoodies.com
Według naukowców ślimaki były spożywane już w czasach prehistorycznych. Jednak nowoczesny przepis został wynaleziony dopiero w 1814 roku. Legenda głosi, że francuski minister spraw zagranicznych Talleyrand miał zjeść obiad z rosyjskim cesarzem Aleksandrem I w burgundzkiej restauracji. Spóźnili się, a właściciel lokalu nie miał czym poczęstować szlachetnych gości. Nie był jednak zdezorientowany, poszedł do swojego ogrodu i zobaczył ślimaki, które postanowił upiec z czosnkiem, pietruszką i masłem. Legenda ta jest najprawdopodobniej piękną fikcją, ale wiadomo, że pierwszy oficjalny przepis na ślimaki w Burgundii pojawił się w „Nowym słowniku kuchni” Borela już w 1825 roku.

Od tego czasu danie to stało się klasykiem francuskiej gastronomii. Ślimaki podawane są zazwyczaj w święta, po sześć lub dwanaście sztuk na raz, na specjalnych porcelanowych lub metalowych naczyniach z wgłębieniami. Podaje się je ze specjalnym widelcem z dwoma zębami, którego można użyć do wyjęcia mięczaka z muszli.

Najlepszym dodatkiem do burgundzkiego przysmaku jest lokalne chardonnay. Zbyt drogie nie powinno być brane: czosnek i pietruszka obezwładnią jego złożoność i elegancję. Doskonale sprawdzi się za to Coteaux Bourguignons Blanc z Domaines Dominique Piron. Jego kremowa konsystencja doskonale podkreśli giętkość ślimaka.

Bouillabaisse

Bouillabaisse
Zdjęcie bbc.co.uk
Najsłynniejsze danie Marsylii, podobnie jak samo miasto, ma swoją historię sięgającą starożytnych Greków z Phocaean, którzy założyli tu kolonię w VI wieku p.n.e. Bouillabaisse nazywana była „zupą rybaka” lub „zupą biedaka”, ponieważ przygotowywano ją z małych ryb pozostawionych na dnie kosza pod koniec dnia handlowego.

Współczesna prowansalska bouillabaisse przygotowywana jest ze świeżo złowionych ryb (zwykle używa się co najmniej trzech gatunków) gotowanych w bulionie z wody lub białego wina, doprawionych czosnkiem, oliwą z oliwek lub szafranem. Tradycyjnie podaje się ją w dwóch częściach: oddzielnej zupy, w której można zanurzyć czosnkowy chleb tostowy, oraz oddzielnego talerza z rybą i ziemniakami. Na życzenie gościa oba dania można wymieszać na jednym talerzu. Danie jest zwykle podawane z sosem rouille na bazie oliwy z oliwek, czosnku, pomidorów i ostrej papryki.

Potężna i pikantna bouillabaisse wymaga odpowiedniego wina, takiego jak Domaines Ott* Clos Mireille Blanc de Blancs z Semillon i Rolle, jak nazywa się tutaj vermentino. Strukturalne, surowe, z dymnymi nutami starzenia, wino to doskonale równoważy bogate smaki klasycznej bouillabaisse.

Zupa cebulowa

Soupe à l'oignon
Zdjęcie francoislambert.one
Zupa cebulowa znana jest od czasów starożytnego Rzymu. Tam uważano ją za pożywienie ubogich, ponieważ cebula jest łatwa w uprawie i powszechna. We Francji danie stało się popularne znacznie później. Istnieje nawet kilka legend na jego temat. Pierwsza z nich głosi, że pewnego razu król Ludwik XV spał w swoim domku myśliwskim i obudził się głodny w nocy. Podobno przyrządził zupę z cebuli, masła i szampana, które miał do dyspozycji. Trudno jednak wyobrazić sobie króla, który sam przygotowuje sobie jedzenie!

Jest jednak bardziej prawdopodobna teoria. Mówi się, że Stanisław Leszczyński, książę Lotaryngii i ojciec królowej Francji, skosztował zupy cebulowej w gospodzie w Szampanii. Według Alexandre’a Dumasa, który opisał tę scenę, danie tak mu zasmakowało, że nakazał dowiedzieć się, jak je przyrządzić. Od tego czasu zupa cebulowa była serwowana na wersalskim dworze.

Przepis stał się masowo produkowany dopiero w XIX wieku dzięki centralnemu targowi Les Halles w Paryżu. Lokalni kucharze wpadli na pomysł, aby dodać starty ser i umieścić talerze z zupą pod grillem. Dzięki temu danie stało się znacznie bardziej pożywne. W tamtych czasach danie to nosiło nazwę Gratinée des Halles. Od tego czasu zupa cebulowa au gratin (czyli z zapiekanym serem) stała się symbolem prostej paryskiej kuchni. Francuzi często nazywają ją „zupą pijaków”, ponieważ jest dobrym lekarstwem na kaca.

Fani odważnych połączeń powinni spróbować zupy cebulowej z winami utleniającymi, takimi jak sherry lub vin jaune z Jury. Bardziej tradycyjnym połączeniem jest półwytrawne Pinot Gris Les Elements z Domaine Bott-Geyl. Cukier resztkowy w winie będzie dobrze współgrał z delikatną słodyczą karmelizowanej cebuli.

Kogut w winie

Coq au vin
Zdjęcie francoislambert.one
Wiele tradycyjnych francuskich przepisów powstało z potrzeby nadania smaku tanim potrawom. Tak właśnie stało się z tym klasycznym daniem. Coq au vin oznacza „kogut w winie”. Jego przepis został wymyślony jako sposób na ugotowanie twardego mięsa niezbyt młodego ptaka, ale dziś to rustykalne danie jest przygotowywane ze zwykłego kurczaka lub kapłona. Jest to ptak duszony z winem, grzybami, boczkiem, cebulą, czosnkiem, a czasem nawet kroplą brandy.

W zależności od regionu Francji można znaleźć różne przepisy na to danie, które wykorzystują lokalne wina, a nie tradycyjne burgundzkie. Należą do nich Coq au vin jaune z Jury, alzacki Coq au riesling i Coq au pourpre z beaujolais nouveau. Nie uwierzysz, ale jest nawet Coq au champagne!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

cheznicholas.pl
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.